piątek, 23 marca 2012

Czas goni nas.

Stało się. Mam pracę i nie mam czasu. Pracuję od 14 do 21. Wieczorami małego nie widzę bo jak wracam to Pancio już śpi. Staram się spędzać z małym każdą chwilę do 13
(bo o 13.06 odjeżdża autobus do pracy).
Mimo, że nie mam czasu to jestem SZCZĘŚLIWA :) Tak cieszę się, że mogę coś robić, że mogę się wykazać :)
Szkoda mi tylko moich babek..nie mam też czasu dla nich. Ale one są tak kochane, że na pewno mi wybaczą :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz