poniedziałek, 25 czerwca 2012

Kciuki


Mama prosi o kciuki - albo dostanie nową pracę, albo się pochlasta!

wtorek, 19 czerwca 2012

Że co? Że \Bostońska ?? Do wczoraj nie miałam pojęcia co to takiego..a jednak jakieś dziadostwo, wirus przypałętał sie do mojego dziecka!!!! AAAAAAAAAAAAAAAA wysiadam dziś z tego pociągu aaaaaaaaaaaaa ratunku aaaaaaaaaaaaaaaa


....

A teraz z rzeczy fajnych, miłych i bardzo przyjemnych. Miniony weekend spędziłam w Milówce na weselu Mrówki i Ani :)


Starzy znajomi i troszkę nowych, ale jakże towarzyskich :) Wybawiłam się bardzo. Chwilami zapomniałam o tym, że mamy Dziecko. Tylko nie krzyczcie na mnie, ale myślę żer ten wyjazd bardzo mył mi (Nam) potrzebny...


Aaaaaa i trzymam mocno kciuki za jedną ciocię :) Ona jak to przeczyta to na pewno będzie wiedzieć, że o nią chodzi. UDA SIĘ !!!



wtorek, 12 czerwca 2012

Czasem słońce, czasem deszcz

Po dość długiej przerwie wracam i podłym nastroju..może nie aż takim podłym, ale mogłoby być lepiej. O co Chodzi? Jak jest dobrze to we wszystkim, a jak się wali to tez po całości. Była praca - nie ma pracy. Sama odeszłam, w firmie działy się rzeczy, które nie są zgodne z moimi zasadami, a co za tym idzie złożyłam wypowiedzenie. I tak 11 czerwca byłam ostatni raz w pracy!
...
Mały był chory! Po 2 tygodniach w żłobku i zaaklimatyzowaniu się w nim, zabawie razem z ciociami i ulubionym kolegą Szymkiem zaczynamy zabawę od nowa. Dziś po tygodniu przerwy płacz syna nie pozwolił mi myśleć o niczym innym. Nie mogę się poddać, bo wiem że krzywda mu się tam nie dzieje. Szkoda mi tylko tego czasu bo było już tak super. Idąc do cioci machał nam na pożegnanie a jak przychodziłam po niego to płakał że wychodzi, uff oby ten stan powrócił.
...
Dowiedziałam się w krótkim czasie o 2 ciążach (nie swoich :)). Dziewczyny szczęśliwe bardzo a ja im Gratuluje z całego serca :*. Natchnęło mnie to do przemyśleń. Czy ja będę mieć drugie dziecko? Mimo, że ostatnio coraz częściej o tym myślę to w głowie mam "naszą" sytuację i chyba wolę żeby Franek miał "wszystko" kosztem jedynactwa. Bo jak mogę wychować dwójkę dzieci w obecnej sytuacji? Jak mam im tłumaczyć, że nie mogą mieć oryginalnych butów (wiem że to mało ważne) a koledzy mają, jak mam im odmawiać wyjść do kina..skoro ja już teraz mam problem z najmniejszymi przyjemnościami. ... Ktoś mądry powiedział, że tyle razy ile dostaniemy od życia po dupie tym silniejsza się staniesz. To ja już chyba Robocopem jestem :P
...
W weekend mamy wesele. bardzo ważne dla nas wesele. Znany nam obojgu Łukasz W. odważył się i idzie do ołtarza. Idzie to może za dużo powiedziane, bo na 2 tygodnie przed skręcił porządnie kostkę u nogi. Umowa jest taka, że ja on nie d rady to M. go zastąpi :)
...
Trzymajcie za nas kciuki