poniedziałek, 27 lutego 2012

Jestem młoda, wykształcona, ciągle się uczę i nie mogę znaleźć pracy. Przestaje ogarniać. A ja naprawdę dużo nie potrzebuje. Chciałabym w połowie miesiąca nie musieć się martwić o mleko dal syna, o pieluchy i niezapłacone rachunki..czy to tak dużo? Nie potrzebuje też super płatnej pracy..do szczecią wystarczy mi 1500zł..czy to za dużo? Skąd brać siły do życia, jak to wszytko ogarnąć? mi ich brakuje coraz bardziej...

1 komentarz:

  1. Ilona, a moze bierz jakies dziecko pod opiekę?
    Sama juz nie wiem,
    wiem to głupie :/

    OdpowiedzUsuń